San Francisco, 4 kwietnia 20█ roku.
Jeśli to czytasz oznacza, iż mój plan się powiódł, a Rebelia na czele z ██ zaatakowała, a ja jestem martwa. Chce, byś wiedział, że od początku cię kochałam. Poznałam cię, cztery lata po tym jak trafiłam do tej cholernej Fundacji jako obiekt. Mam nadzieję, iż zdążyłeś uciec i pomagasz, tak jak zawsze chciałeś. Powodzenia, przyda Ci się. Od czasu, gdy moja matka zmarła, a ja wstąpiłam do Fundacji, już nie jako obiekt, a naukowiec, wykradałam dokumenty i ich kopie wysyłałam, Delcie. Dobrze wiesz, o kim mowa. Nigdy tego tak naprawdę nie chciałam i wiem, iż moja rodzicielka nie byłaby zadowolona. Ale musiałam. Coś mówiło mi, że mam to robić.
Jesteś, dla mnie wszystkim i będziesz, nawet jeśli teraz siedzę obok Belzebuba. Pomagaj dalej, nie przejmuj się Fundacją. Nie znajdą Cię. Na pewno. Przykro mi, że nie uciekłam z tobą. Na pewno jeszcze się spotkamy.
Aurora
Nie zostało potwierdzone, iż napisała to Dr Aurora Wolf (ani nie jest pewne do kogo), gdyż charakter pisma różni się. Jednak wierność badaczki względem Fundacji została uznana za wątpliwe i zostało wszczęte śledztwo.