cień bez właściciela
ocena: 0+x

Identyfikator podmiotu: SCP-PL-XXX
Klasa podmiotu: bezpieczne
Specjalne czynności przechowawcze: SCP-PL-XXX musi cały czas być przechowywany w pustym, oświetlonym pokoju o wymiarach 3,5 x 3,5 x 3,5 metra, znajdującym się w ośrodku ⬛-Polska. Jedyną rzeczą której potrzebuje instancja to jedzenie innych cieni raz na miesiąc. do życia nie potrzebuje powietrza, ciśnienia, czy grawitacji. Do przechowalni prowadzi wielka, równie oświetlona tuba przez którą może wejść personel i nakarmić SCP-PL-XXX. Dźwięk z przechowalni musi być cały czas nagrywany, na wypadek gdyby podmiot się odezwał, co nie jest wykluczone.

Opis:

SCP-PL-XXX to żyjący cień, lecz nie posiada fizycznego obiektu, który mógłby go rzucać. W tym momencie jedynie klasa D ma dostęp do obiektu, ponieważ interakcja z nim nie ma większego sensu. Badania zostały zakończone bardzo szybko, ponieważ naukowcom skończyły się pomysły jak mogą badać obiekt. Byt może zmieniać kształty do woli jeśli nie są większe niż przechowalnia, zwykle przybiera kształt rzeczy codziennego użytku, i różne stworzenia takie jak:

  • cegła
  • lampka
  • kartka papieru
  • stół

(w niektórych przypadkach)

  • kot
  • niedźwiedź
  • człowiek

To nie wszystkie kształty jakie przybrał w przechowalni, zauważono, że kształt jaki przybierze zależy od emocji jakie czuje podmiot

Gdy nie przybiera innych kształtów i wraca do swojej prawdziwej formy, dla każdego wygląda inaczej, na przykład dla doktora Tomasza ⬛⬛⬛ podmiot wygląda jak mały orangutan z nieproporcjonalnymi łapami. Tyczy się to również kamer, dla których SCP-PL-XXX wygląda jak:

  • banan
  • pies
  • węgorz
  • książka
  • planeta Mars

Jego jedyne źródło pożywienia to cienie żywych organizmów, najbardziej polubił cienie wiewiórek, żab, i ludzi. Najczęściej karmiony jest zużytą klasą D, ponieważ pora karmienia trwa od 21 do 30 dnia każdego miesiąca. Po każdym posiłku SCP-PL-XXX nieznacznie powiększa swoją średnicę, a gdy nie dostanie "jedzenia" Pomniejsza się, jednak fundacja nie może pozwolić by podmiot ten pomniejszył się do tego stopnia, że nie będzie mógł jeść, i zniknie. Zdarza się że obiekt wydaje ciche piski, warknieńcia, czy w niektórych przypadkach miałknieńcia. Gdy SCP-PL-XXX zjada cień, fizyczna postać zwierząt i ludzi również znika, lecz nie krwawi. Sam proces konsumpcji jest agonialnie bolesny, ponieważ obiekt musi być żywy, nie może być również pod wpływem żadnych środków przeciwbólowych. "Pokarm" Nie może być nawet pozbawiony przytomności, anomalia nie je nieprzytomnych zwierząt ani ludzi, lecz gdy znajdzie się blisko kogoś nieprzytomnego, zrobi wszystko żeby taka osoba już nigdy nie wstała, zwykle przez ugryzienie cienia głowy, po czym wyplucie skrawka skóry i czaszki. SCP-PL-XXX nawet nie tknie "pożywienia" Jeśli nie spełnia tych kryteriów.

W ekstremalnych przypadkach głodu obiekt jest w stanie zgodzić się na zjedzenie cienia martwego zwierzęcia, a nawet kawałków budynku, ale takie sytuacje są ekstremalnie niebezpieczne, w takim stanie obiekt nie przetrwa nawet dwóch godzin, i musi być natychmiast nakarmiony, w przeciwnym wypadku umrze. Próbowano karmić podmiot Różnymi roślinami, w większości warzywami i owocami, lecz gdy klasa D przynosi mu do przechowalni takie rzeczy, zwykle obiekt rzuca się na klasę D a warzyw nawet nie zauważa. Próbowano go karmić również anomalnymi obiektami takimi jak SCP-1689 (worek ziemniaków), lecz SCP-PL-XXX nie zwrócił na nie uwagi, czy SCP-3521 (wymuszona ekwiwalentna bananowa dawka stworzona przez dado) co skończyło się naruszeniem przechowalni (pomysłodawca nakarmienia SCP-PL-XXX cieniem tabletki bananowej został poddany terminacji w ramach kary). Obiekt znaleziono dopiero po jedenastu miesiącach, ponieważ podróżował po świecie w nocy, a jedynym śladem jego obecności są zjedzone w połowie zwierzęta. Nie można było go uchwycić, ponieważ jego umiejętnością anomalną jest chowanie się w nawet najmniejszą szczelinę w której jest cień. Znaleźliśmy go przez przypadek, gdy w niedaleko położonym mieście ⬛⬛⬛ SCP-PL-XXX postanowił zrobić sobie "Ucztę" Z ⬛⬛⬛⬛⬛ osób, musieliśmy dać całej Polsce środki amnezyjne, bo przez obiekt zniknęło całe miasto. Gdy go znaleźliśmy miał kilka kilometrów. Zbrojna drużyna MFO walczyła z podmiotem ⬛ dni ⬛ godzin 47 minut.

notatka od głównego badacza: Nowa klasa podmiotu: "EVADERE" (Z łaciny ucieczka) Powstała właśnie dla takich anomalii, które są prawie nieuchwytne, i przy tym bardzo niebezpieczne, lecz gdy już się je złapie, nie stanowi większego wyzwania poprawne zabezpieczenie ich.

"Cień" Poraz pierwszy został znaleziony w opuszczonym domu, ludzie z pobliskiego miasta zauważyli, że ta lokacja wygląda jakby coś zjadło sporą część budynku. Stworzenie zostało schwytane 0⬛. 0⬛. 201⬛ roku. Ludzie odpowiedzialni za zabezpieczenie obiektu mówią że gdy spotkali anomalię, Miała 6 metrów. Musieli oświetlić cały teren by go zamknąć, ponieważ wtedy nie może się ruszać. Przeszukano ruiny domu z którego wyszedł. Znaleziono pudełko, w którym był pergamin. Słowa na nim były w nieznanym języku. Po rozszyfrowywaniu okazało się że to przypowieść dotycząca podmiotu, nie wszystko udało się przetłumaczyć, lecz można wysnuć jeden wniosek.


"Było dwóch braci: ⬛⬛ i Tenebris, byli szlachetnego rodu. Nie mogli żyć bez siebie. Pewnego dnia ⬛⬛ zauważył że jego brat się zmienił, postanowił zdominować brata, który ⬛⬛⬛⬛ swoich poddanych. Zaatakował brata przy obiedzie, gdy się tego nie spodziewał. Tenebris który przeżył spotkanie z bratem, postanowił ukryć się wśród ludu, wiedział dobrze, że nie ma szans z bratem. ⬛⬛ pożałował decyzji o dominacji brata, którego nie mógł znaleźć, pogrążył się w rozpaczy i ⬛⬛⬛. Gdy Tenebris dowiedział się o ⬛⬛⬛, ⬛⬛⬛⬛ wszystkich swoich poddanych, przez co zdominował również królestwo "Lucetu" W tym świecie pozostał tylko Tenebris, który nie mógł żyć bez innych żyć… Oba królestwa przepadły, a Tenebris po wielu tysiącach lat przestał przypominać króla. jego świat stał się bardzo bardzo ciemny…


Naukowcy doszli do wniosku ze "Tenebris" to ciemność po łacińsku a ⬛⬛⬛ może oznaczać światło. Oba "królestwa" To swoje przeciwieństwa. Tenebris nie miał szans z bratem tak jak
SCP-PL-XXX ze światłem, w którym zastyga. Brat ciemności ⬛⬛⬛⬛ swoich poddanych, tu może chodzić o zjadanie cienia przez podmiot. SCP-PL-XXX może być Tenebrisem, może być ostatnim ocalałym z (jak sądzimy) wielkiego pożerania, lecz może być czymś zupełnie innym. Naukowcy wiele razy próbowali nawiązać z nim dialog, lecz wydaje się, że z obiektem jest coś nie tak, jakby był niepełnosprawny, lub jakby był noworodkiem, jednak spróbowano przeprowadzić z nim kilka wywiadów:

Przesłuchanie 1
Dr Łukasz: Dzień dobry SCP-PL-XXX
SCP-PL-XXX: grrrrr (zmienia się w niedźwiedzia)
Dr Łukasz: HEJ! tylko spokojnie! wiem, że jesteś głodny, ale muszę zadać ci kilka pytań! wiemy że mówisz, lub to potrafiłeś!
SCP-PL-XXX: Hm?? (powoli zmienia kształt na dużego psa)
Dr Łukasz: no, tak lepiej, kontynuujmy, czy rozumiesz co do ciebie mówię?
SCP-PL-XXX: mmmmrrmm (kiwa głową potwierdzająco)
Dr Łukasz: okej, czyli nie jesteś do końca zwierzęciem, czy mówi ci coś imię… "Tenebris"?
SCP-PL-XXX: (obiekt zmienia się w rój szerszeni azjatyckich które atakują doktora Łukasza)
Dr Łukasz: AAAaaa!!!! O JezuuU!! BŁAGAM WYPUŚĆCIE MNIEEEee!! KU###AAA!!!-
SCP-PL-XXX: (zmienia się z powrotem w swój domyślny kształt, i zjada jeszcze żywego doktora)
KONIEC PRZESŁUCHANIA 1

Wnioski:

1) Nie wspominać imienia "Tenebris"
2) obiekt może zmienić kształt na więcej niż jeden byt

Przesłuchanie 2
dr Sabina: witaj SCP-PL-XXX
SCP-PL-XXX: (miaaał) (zmienia się w lwa)
dr Sabina: o mój boże emm SCP? mógłbyś przestać się tak łasić? Potraktuj to poważnie!
SCP-PL-XXX: (zmienia się w leniwca) (idzie spać)
dr Sabina: Nie odwracaj się ode mnie! mam do ciebie kilka pytań! 1.ile masz lat? 2.czy wiesz coś o królestwie "Lucet"?
SCP-PL-XXX: (zaniepokojony) (zmienia się w mysz) o-oo-ootee-eeć oote-eć nie chce cie tuu… zuee zueee spomnienia oteć bo ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziemziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem ziem
dr Sabina: cz-czy ty coś powiedziałeś?! To niesamo-!
SCP-PL-XXX: OTEĆĆĆ!!! (zmienia się w rekina i pożera doktor Sabinę)
dr Sabina: AAA-a!a!a!-*KRK*
SCP-PL-XXX: (zmienia się z powrotem w swój domyślny kształt) (wygląda jakby nie pamiętał co się wydarzyło)
KONIEC PRZESŁUCHANIA 2

Wnioski:

1) SCP-PL-XXX bardzo nie lubi mówić o swojej przeszłości
2) potrafi mówić
3) doktorzy nie nadają się do pracy z tą anomalią

notatka od głównego badacza: Dość tego! nie stracę ani jednego wspaniałego doktora na rozmowę z tym czymś, na razie kończymy badania…

Możliwa jest również teoria, że anomalia odzyskuje wspomnienia i umiejętności pożerając cienie, jednak pozostaje pytanie: ile musi ich zjeść, by odzyskać wszystkie wspomnienia? Jeśli podmiot zniknie przez brak jedzenia przypuszcza się, że na ziemi, lub w całym wszechświecie zniknie jakiekolwiek światło, co może doprowadzić nawet do końca świata klasy ZK-0, lub w najlepszym przypadku klasy GH. Utrzymanie SCP-PL-XXX przy życiu jest priorytetem, lecz zajmowanie się nim nie jest na tyle skomplikowane by się tym martwić.

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License