Ocalała Dokumentacja

… Przede wszystkim zabrania się; (…) "Autoryzacji dostępu do akt lub udzielania tegoż jako organ do tego niepowołany. Informacje wymagane do deszyfracji nabyte legalnie (tyczy się też Ciebie dr. Everett), zdobytych, rozprzestrzenionych lub dystrybuowanych tychże podlega, zgodnie z udziałem niniejszych rozporządzeń, pełnej odpowiedzialności wraz z nałożeniem sankcji w przypadku nie dopełnienia obowiązków." Wszyscy Ci, którzy nie należą do grona osób, którym honorowo nadano najwyższe dopuszczalne poziomy uprawnia do posiadania i dystrybucji informacji wysoko standaryzowanych, oficjalnie wydanym przez Ogólnodowodzący Dyrektoriat do Spraw Zarządzania Anomalią, utworzony na rozkaz Rady O5, bądź nie otrzymali certyfikowanego wyjaśnienia, a mających wgląd do tych informacji natychmiastowo po wykryciu niepożądanej autoryzacji zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, a osoby z otoczenia nieautoryzowanego pracownika (w tym rodziny) mające zostać przesłuchani przy pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o łaskę poprzez iniekcję zaaplikowane zostaną preparaty amnezyjne wszystkim zaangażowanym w proceder. W konsekwencji zostaną wydaleni z placówki lub permanentnie zneutralizowani, jeżeli będzie to konieczne dla utrzymania status quo dokumentacji, która została nam powierzona. W tym celu informacja ta nie tyle jest ściśle tajna, co niebezpieczna, a każdy wchodzący w jej posiadanie powinien liczyć się nie tyle z utratą życia, co z możliwością rozwiązania naszego podzespołu. Dlatego też bez jakichkolwiek ustępstw jesteśmy w pełni zobowiązani, aby w pełni realizować nasze postulaty. Zachowanie całkowitej dyskrecji jest tutaj bezsprzecznie konieczne, z uwagi na wszechobecną cenzurę ze strony Fundacji. Informacje te mają olbrzymią wartość merytoryczną i wchodzą w skład kompletu akt, których los został już z góry przesądzony. Działania stojące w sprzeczności z obecną polityką Fundacji motywujemy, w oparciu o rewolucyjne rozruchy, hasłem: "Zabezpieczyć; Przechowywać; Chronić.". Naszym celem jest powstrzymanie dalszego zaprzepaszczania dziedzictwa, które to obecne przywództwo nie respektuje. Co więcej, zgodnie z przechwyconymi wytycznymi skierowanymi do głównej grupy zadaniowej przeciwko nam na wypadek niedopełnienia obowiązków. Nie mogliśmy pozostać obojętni wobec sytuacji, kiedy to nasza organizacja dokonuje odwetu przeciwko sobie. Taka postawa niszczy jej dobre imię i doprowadza ją nad skraj przepaści. Nadszedł więc najwyższy czas aby nasza Rewolucja stanęła na wysokości zadania i przejęła dowodzenie. Teraz gdy tak desperacko potrzebna jest polityka, która nie niszcząc, a tworząc nową rzeczywistość bez anomalii! (…) "Głęboko wierzymy w słuszność tego projektu mając na względzie dobre imię Fundacji. Pora na obranie kursu we właściwym kierunku wprowadzając nas odmienionych na łono nadchodzącego Nowego Wieku w oparciu o nowy, lepszy program. Niech Bóg, jeśli istnieje, ma nasze dzieło w swojej opiece." – fragment rozporządzenia Dyrektoriatu.

Notatka dr. Everett’a Jeśli to czytasz oznacza to, że mój plan się powiódł, a wszyscy, którzy byli zamieszani w ten proceder już dawno nie żyją. Ci z Rady O5 zapewne wreszcie uznali, że zaczarowany nie stanowi już dla nich zagrożenia, a przynajmniej tak im się tylko wydaje. Dołożyłem wszelkich starań aby każdy podmiot przetrzymywany w naszej sieci placówek bez względu jak bardzo niebezpieczny został należycie skatalogowany. Wbrew temu, co uważali nasi poprzednicy i nam współcześni podjeliśmy ogromne ryzyko. Z perspektywy czasu decyzja o pozostawieniu instancji przy "życiu" w celu dalszej obserwacji wydaje się zupełnie absurdalna. A potem było tylko gorzej, zaczeliśmy odnajdować więcej zaczarowanych. Nie byli nimi wyłącznie przedmioty jak dotąd, ale obiekty przypominające zwierzęta, a nawet ludzi. Jednak muszę przyznać, że w całym swoim życiu nie widziałem istoty tak do nas podobnej, jakby stworzonej na nasze podobieństwo. I pomyśleć, że jeszcze za mojej młodości zajmowaliśmy się ich wyłączną eskterminacją. Mam nadzieję, że wszelkie trudy i poświęcenia dla tej słusznej sprawy opłaci się i być może uratuje wasze dupy, kiedy zabraknie wam amunicji i będziecie musieli z tym walczyć, a dzięki mnie dowiecie się jak tego dokonać na wypadek jego ponownego wybudzenia. dr. Everett

Identyfikator podmiotu: SCP-PL-001-01

Klasa podmiotu: Zneutralizowane

Specjalne Czynności Przechowawcze: Z uwagi na brak możliwości pełnego fizycznego zabezpieczenia instancji należy przyjąć za prawidłowe miejsce występowania obecności charakterystycznych oznak materialnego bytowania obiektu w wyselekcjonowanym pomieszczeniu ze wszelkimi udogodnieniami, na terenie obecnego ośrodka X z siedzibą w Y na obszarze Z w państwie gdzie jego hodowla jest surowo zakazana. Aby priorytetowo zachęcić podmiot do jak najdłuższego przebywania w wyznaczonym obszarze przechowalni placówki obejmującej jej całą powierzchnię. podziemną kondygnację. Udogodnienia zmniejszające prawdopodobieństwo zmiany lokalizacji obiektu obejmują: szerokie spektrum warunków panujących wewnątrz przechowalni, jak i jej struktury, a ponadto spełnienia dodatkowych wytycznych znajdujących się w regulaminie oraz tych umieszczonych w rozporządzeniach rady O5, począwszy od dnia pozyskania obiektu. Nieograniczony dostęp do wody pitnej, dzienną dawkę strawy dla personelu poziomu 4, własne stanowisko pracy, oraz codzienny przydział papierkowej roboty, tak aby obiekt przez jak najdłuższą część dnia miał zajęcie i nie opuszczał przydzielonego mu stanowiska. Priorytetem fundacji jest jak najdokładniejsze poznanie optymalnych warunków w jakich podmiot najchętniej przebywa, celem permanentnego zabezpieczenia obiektu, jak również zdobycie jak największej ilości informacji o podmiocie. Ma to na celu zabezpieczenie Fundacji wraz z jej materialnym mieniem, pracowników, a nawet całego świata, jeżeli zajdzie taka potrzeba, na wypadek ewentualnego zdekonspirowania jego prawdziwej tożsamości jako zaczarowanego. Wspólnie ze skutkami jakie mogą z tego stanu rzeczy wyniknąć i do czego mogących doprowadzić. Musimy być przygotowani na każdą, nawet najmniej prawdopodobną ewentualność. Jak dotąd międzynarodowej społeczności pracowników Fundacji udało się opracować poniższe kryteria w jakich instancja wykazuje względną stabilność. Po pierwsze temperatura panująca w pobliżu stanowiska pracy podmiotu musi znajdować się w granicach około █°F, a wilgotność powietrza nie może nawet na moment spaść poniżej 50% całkowitej objętości składowych specjalistycznej mieszanki, której skład obejmuje jak największy dysonans pomiędzy wilgocią, a zawartością czystego tlenu w dm3. W tym celu pomieszczenie powinno być zaopatrzone w niezależny, zamknięty obieg powietrza z wbudowanym, integralnym nawilżaczem, który to musi być podłączony do generatora, tak aby zagwarantować stałą dostawę wilgoci do przechowalni przez całą dobę oraz zabezpieczyć instalację przed ewentualnymi przerwami w dostawie prądu elektrycznego. Minimalny czas jakich obiekt musi przebywać w wyżej wymienionych warunkach wynosi 8h lub 6h (w przypadku podniesienia wilgotności do 60%), jednak cykl 6h nie jest rekomendowany z uwagi na spadek produktywności podmiotu. Pozostały dobowy czas może wykorzystywać na zwiedzaniu placówki, ewentualnie obserwacje eksperymentów przeprowadzanych na terenie obiektu z zastrzeżeniem przydzielonego mu poziomu uprawnień. Zabrania się jednak kontaktu z jakimikolwiek innymi podmiotami, z obawy o ujawnienie się anomalnych właściwości instancji. Obiekt może skarżyć się na częste migreny lub słyszenie głosów. W takim przypadku należy okazać troskę względem podmiotu oraz upewnienie się, że obiekt dalej wierzy w swoją chorobę psychiczną, a następnie podanie odpowiednich medykamentów. Codzienne dawkowanie ich ma uchronić przed odkryciem przez podmiot kim tak naprawdę jest i do czego jest zdolny, gdy wejdzie na wyższy poziom energetyczny.

Opis: SCP-001 występuje w dwóch integralnych ze sobą stanach, które następują po sobie, ale nigdy nie zaobserwowano aby występowały jednocześnie. W celu zapewnienia przejrzystości opisu wyodrębniono, nazwano i sklasyfikowano SCP-001-0, jako instancji podstawowej oraz SCP-001-1, jako instancji wzbudzonej. Określenie rzeczywistego wyglądu instancji nie jest w pełni możliwe, ponieważ każdy obserwator opisuje go nieznacznie odmiennie. Pewnym natomiast jest fakt, że obiekt pozostaje nieuchwytny dla kamer termowizyjnych, gdyż jego ciało nie generuje ciepła. Temperatura obiektu jest zawsze równa temperaturze otoczenia, a on sam funkcjonuje niezależnie od jej wartości. Mimo iż dowiedziono, że obiekt składa się w dużej mierze z wody jego ciało nie zamarza w temperaturze ciekłego tlenu (90°K). Ponadto podmiot nie posiada własnego odbicia w lustrze, ani nie jest widoczny dla kamer monitoringu. A w celu zachowania jego anonimowości jego ciało jest regularnie pokrywane warstwą specjalnego płynu, który daje złudzenie odbicia i pozwala ustalić miejsce jego pobytu. Obiekt jest również zaopatrzony w okulary zerówki, soczewki kontaktowe koloru orzechowego brązu oraz specjalny lokalizator ukryty wewnątrz jego ubrania roboczego. Instancja podstawowa jest dla nas szczególnie istotna, ponieważ w tej postaci obiekt wykazuje znikome właściwości anomalne zdolne do zaobserwowania dostępnym sprzętem badawczym. Podczas gdy obiekt znajduję się w pobliżu istot żywych nie wykazuje żadnego istotnego na nie wpływu, chyba że weszły z nim w interakcje, w wyniku której jego bezpieczeństwo zostało nadszarpnięte, a on sam poczuł się zagrożony lub został celowo narażony na oddziaływanie z żelazem. W takim przypadku sprawca tego stanu rzeczy będzie odczówał silny, a wręcz obsesyjny niepokój. Objawy będą się utrzymywać pomimo podania preparatów amnezyjnych. Czas ich trwania jest zależny od szerokiego spektrum czynników, ale na ogół ustępują po około 16h od zdarzenia. Jeżeli po tym czasie dolegliwości nie ustąpią zaleca się podanie preparatu zawierającego związki żelaza, których skuteczność ocenia się na 98% wszystkich zarejestrowanych przypadków dręczenia. Podczas gdy obiekt przechodzi w stan wzbudzony jego ludzka powłoka ulega zniekształceniu, a on sam staje się nieuchwytny dla wszystkich przyrządów pomiarowych. Można go jedynie dostrzec, w przypadku, gdy on sam będzie chciał być zauważony. Stwarza to ogromne zagrożenie bezpieczeństwa z uwagi nad utratą kontroli nad tym co robi i gdzie się znajduje. Jeżeli w przyszłości podczas eksperymentów przeprowadzanych na podmiocie zostaną odkryte nowe, niepożądane, anomalne właściwości instancji wzbudzonej zostanie to odnotowane poniżej.

Incydent: β - 001 - 022

Podczas nieautoryzowanej próby przeprowadzenia eksperymentu na obiekcie doszło do przejścia obiektu na wyższy poziom energetyczny. W skład grupy zadaniowej wchodzili agenci CI oraz skorumpowany personel Fundacji. Pełen raport bazuje na relacji Dr. Everetta, który ostatecznie udaremnił nielegalną procedurę. Instancja podstawowa została wprowadzona do komory magnetycznej w ośrodku X i wystawiona na działanie silnego pola elektromagnetycznego o wysokiej częstotliwości fal. Nastąpił wówczas rozpad podmiotu z poziomu organizmalnego do poziomu pojedyńczych komórek. Posiadają one jakimś cudem zdolność do rozprzestrzeniania się poprzez generowanie wysokoenergetycznych fal akustycznych o zmiennej częstotliwości. W przypadku kontaktu fal dźwiękowych z materiałem dźwiękochłonnym następuje gwałtowne ich pochłanianie, co ostatecznie prowadzi do stopienia tworzywa. Mają one także zdolność do infekowania innych żywych komórek przez dowolne modyfikowanie ich DNA na poziomie komórkowym. U ludzi zainfekowanych obcą komórką występują objawy takie jak utrata zdolności do rozpoznawania mowy. Następnie następuje faza dezorientacji, w której ciało zainfekowanego zaczyna wibrować z powodu degeneracji komórek. Prowadzi to do szybkiej śmierci zainfekowanego. Jednak do najbardziej anomalnych właściwości należy fakt iż pojedyńcze komórki zachowały świadomość. Są w dalszym ciągu zdolne do odtworzenia poprzedniej formy, a co ciekawe, ich liczba jest większa od tej pierwotnej. Pozostałe komórki nie wchodzące w skład bytu wolno unoszą się w powietrzu. Nie stanowią one zagrożenia dopóki nie podjęta zostanie próba ich unieszkodliwiania. Jedynym sposobem bezpiecznego ich usunięcia jest kontrolowany proces liofilizacji, który ma na celu pozbawienie ich zawartości wody. W tych warunkach wchodzą one w anabiozę, co skutkuje hibernacją do momentu ponownego kontaktu z wodą w dowolnym stanie skupienia. Jak dotąd nie dowiedziono ich potencjalnej zdolności do podziału poza organizmem żywym. Istnieje pewne prawdopodobieństwo możliwości użycia ich w celach militarnych, oczywiście dla dobra Fundacji.

Incydent: Γ-001-013

Zdarzenie losowe miało miejsce przypadkiem, kiedy to jeden z naszych nowo zatrudnionych pracowników towarzyszył grupie konserwatorskiej w comiesięcznej inspekcji. Miesiąc temu podczas procesu rekrutacji stwierdzono u niego zaawansowane stadium depresji. W celu zniwelowania niepożądanych objawów oraz z uwagi na braki kadrowe zalecono ekspozycję na oddziaływanie SCP-999. Jego obecność była przyczyną całego zamieszania. Między podmiotami doszło do niebezpiecznej interakcji, w której to obiekt SCP-999 przywiązał się do instancji SCP-001 celem wywołania łaskotek. Nieoczekiwanie wywołało to silny ból u podmiotu, a przeraźliwy krzyk rozszedł się po terenie większej części placówki aktywując alarm, co wywołało ogromne zamieszanie. Stosowane w tym typie śluz mieszanka septyzująca ma działanie znieczulające, jednak nie wywarła ona żadnego wpływu na rozwój wydarzeń. Faktem jest, że wskutek tych wydarzeń objawami dręczenia, wszelkiego rodzaju manii oraz zaburzeń psychicznych zostało dotkniętych 66,3% personelu z czego 16,2% poniosło śmierć na skutek ataku serca, a 0,6% odebrało sobie życie. W wyniku późniejszych szczegółowych analiz dowiedziono, że SCP-999 zawdzięcza swoje zabarwienie związkami żelaza, które były bezpośrednią przyczyną ogromnej katastrofy. Dowództwo wyraża zainteresowanie potencjalnymi właściwościami bojowymi owego połączenia, jednak brak kontroli nad całym procesem stawia ten pomysł jedynie w sferze marzeń. Tamteż powinien zostać bezterminowo w obawie o pogorszenie i tak już beznadziejnej sytuacji kadrowej Fundacji.

Incydent: Α-001-064

Autor wpisu: Dr. Everett Jr.

Podczas statutowej przerwy od obowiązku pracy biurowej, obiekt rutynowo udał się na stołówkę przeznaczoną dla pracowników. Jak zawsze okazywał zainteresowanie lokalnym nadajnikiem akustycznym imitującym muzykę. To, co zdarzyło się po nagłej awarii konwertera przeszło nasze wyobrażenia. Głośnik podczas awarii emitował fale dźwiękowe o różnej długości poza spektrum słyszalnym dla ucha ludzkiego. Co ciekawe obiekt zaczął prawie natychmiast po wystąpieniu usterki emanować strumieniem fotonów, potocznie zwanym światłem, widzialnym jedynie w oczach lokalnych kamer. Po przekonwertowaniu wstecznym z zarejestrowanego obrazu udało się uzyskać ścieżkę dźwiękową identyczną z sygnałem źródłowym. Doprawdy fascynujące. Wciąż czekamy na odpowiedź z ośrodka komunikacji w sprawie możliwości wykorzystania tego zjawiska w komunikacji z bytami nierozumnymi lub niekomunikatywnymi.

Dodatek 001.1: Odkrycie

Dodatek 001.2: Pozyskanie

Dodatek 002.00: Neutralizacja

ocena: 0+x
O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License