pierwszy minus

Identyfikator podmiotu:SCP-[-001]
Klasa podmiotu:Keter MAX
Specjalne czynności przechowawcze: scp-[-001]normalnie wystarczy mu niewielka cela z łuszkiem,toaletom,umywalkom,oraz wanną.Wzbronione jest jednak żeby scp-[-001] żeby wszedł w kontakt z:płaczącymi dziećmi, złymi właścićelami psów, ze jego rodzicami, menskimi lub żeniskimi nażódami płuciowymi oraz kapłanami sarkistów oraz z księrzmi prawo sławnego kościoła oraz księrzy kościoła katolickiego odziwo nie przeszkadzaję mu biskupi oraz papież każdy kto dopuści do spotkania z powyszymi podlega terminacji nawet członek rady O5.Każde spotkanie z tymi przedmiotami powoduje prawie nie do opanowania furie .Jesili dojdzie do furi należy wezwać wszystkie działające odziały MFO i odprawić rytułał który to polega na zamknięciu scp-[-001] w sześcianie diamentu wielkości 50x50 zalanym 20 centymetrową warstwą obsydianu(który nazywa się scp-[-001-1]) a potem należy sterminować 1000 ludzi i zalewaniem ten blok krwią i obrzucać ten blok sercami tego 1000 osubu a każda furia jest powiązana z każdym końcem siwiata klasy K stad też nazwa Keter MAX gdyż każde złamanie zabespieczeń jest powiązany z każdym końcem klasy K a zabespieczenie wiąże się z ofiarami.
Opis:scp-[-001] to człowiek wyglądający na 20 latka z szarą koszulką pomarańczową bluzą z dżinsami oraz czarnymi tenisówkami ma on zielone oczy oraz włosy o pięknym rudym odcieniu oraz ma łanicuszek z śrubką z starymi napisami którą nazwano scp-[-001-2] a za każdym razem na pytania co jest tam napisane lub kiedy mówi o postępie tehnologi mówi chwała i cześć dla zepsutego Boga.
Log z incydętu -001-1:przypadkowo dnia [USUNIĘTO] scp-[-001] spotkał się z dr.Bright a wtedy napisy na śrubie zaczeły się świecić na jasno niebiesko a amulet Jacka zaczął świecić na czerwono a -001 krzyknoł że to czrna magia i że trzeba to wrzucić do 682 i uciekł. Na kolejne pytania o amulet odpowiadał nie poprostu nie.
Wywiad:
przesłuchiwany dr.Claf przesłuchiwany scp-[-001].
dr.Claf:Witaj scp-[-001].
scp-[-001]:Witaj doktorze
dr.Claf:Więc zacznijmy od początku czy masz jakieś imie.
scp-[-001]:Nie nie mam ale zawsze mi się podobało Tadeusz.
dc.Claf:Dobra Tadeusz nie bendę cię pytał o amule…..
scp-[-001]: Chwała i cześć dla zepsutego Boga.
dr.Claf: Taaaaak ale co myślisz o dr.Brightem.
scp-[-001]: Coooo ten diabelny podmiot nie trafił do 682.
dr.Claf: Nie nawet nie wiem skąd wiesz o 682.
scp-[-001]- Skąd ma ten zasrany diabelny podmiot.
dr.Claf: Nie wiem kiedyś nad nim pracował i umarł pierwszy raz z amuletem i tak to jedno.
scp-[-001]: Czyli on nie jest tym yyy sarkistą morze nie jest taki zły.
dr.Claf: No i jesz…..
Wtedy w tle było słychać płacz dziecka w tem dr.Claf uciekł i wstrzynął alarm a sam scp-[-001] wyją instancje scp-[-001-3] którymi są dwa zmechanizowane miecze.

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License