Strażnik czasu
ocena: 0+x

Identyfikator podmiotu: SCP-PL-277

Klasa podmiotu: Euclid

Poziom zagrożenia: Pomarańczowy

Specjalne Czynności Przechowawcze: Instancja SCP-PL-277 ma być zamknięta w specjalnie oddzielonej części ośrodka 70. Obiekt zabezpieczony jest za pomocą aktu poświęcenia D-2746 D-8364 D-4759 D-8355 D-7465 oraz jego 3 tygodniowego dziecka. Klasie D przed wchłonięciem należy podać środki amnezyjne i wszczepić fałszywe wspomnienia z życia prowadzonego przed trafieniem do fundacji. Anomalia przy bliskim kontakcie z D-2746 D-8364 D-4759 D-8355 D-████ oraz jego dzieckiem wytwarza chwilowy mikro-portal czasowy, dzięki któremu jest w stanie zabić wymazać z linii czasu wchłonąć D-████, przy czym też jego dziecko. Obiekt dzięki temu karmi się anomaliami czasowymi, co hamuje jego domniemaną zdolność wymazywania ludzkich egzystencji na masową skalę. Obiekt dziękuje, za kolejny pokarm podziękował za pokarm.

Jeśli ofiara nie zostanie złożona, obiekt powiększy swój zasięg wchłaniania innych , dopóki nie zaspokoi głodu. Jednak gdy instancja SCP-PL-277 wchłonie zbyt dużo energii anomalii czasowych, będzie w stanie się stale przenieść w czasie bez użycia mikro-portalu, co oznacza, iż obiekt nie wróci, jeśli nie będzie miał takiego życzenia.

Twierdzi Dr ███ specjalista odpowiedzialny za zabezpieczenie SCP-PL-277. Oddzielona część ośrodka, w której znajduje się obiekt, ma znajdować się w polu rażenia urządzenia stabilizującego anomalie czasowe zwanego "Studnią Czasu"

Opis: SCP-PL-277 to biały skorpion o 2 metrach długości, mający na sobie czerwone znamiona. Instancja SCP-PL-277 komunikuje się z innymi telepatycznie, odczytuje myśli osób oraz mówi do nich, wydając piski zrozumiałe tylko dla osoby z którą rozmawia. Każdy inaczej opisuje głos obiektu. Instancja SCP-PL-277 potrafi tworzyć mikro-portale czasowe dzięki którym:

Cofa się w czasie oraz usuwa z egzystencji ludzi, karmiąc się energią zmiany czasu, po czym powraca do momentu w czasie, z którego wyruszył.

Mówi Dr ███ specjalista odpowiedzialny za zabezpieczenie obiektu.

Twierdzi, iż ów obiekt jest odporny na wszelkie zmiany czasowe i nie posiada swojej linii czasu, że znajduje się tylko w jednym momencie w czasoprzestrzeni na raz. Obiekt wydaje się inteligenty. Zanotowano sytuację, w której obiekt prawdopodobnie cofając się do przeszłości, nie wchłonął młodszego D-████, po czym powrócił zdziwiony. Teoretyzuje się, że miało to związek z testami stabilizatora czasoprzestrzeni "Studni Czasu". Doprowadziło to do przełamania zabezpieczeń. Patrz Incydent XXX-1.


Incedent PL-277-1

Podczas składania ofiary z D-███ oraz jego dziecka instancja SCP-PL-277 po wytworzeniu mikro-portalu czasowego obiekt cofnął się w czasie, po czym wrócił, jednak D-███ nadal stał w pomieszczeniu wraz z dzieckiem. (Należy zanotować, iż w tym czasie trwały testy stabilizatora czasoprzestrzeni.) Obiekt wydawał się być zdezorientowany. Przez stworzenie mikro-portalu i energochłonną podróż bez zaspokojenia głodu SCP-PL-277 powiększył swój zasięg działania i zaczął wchłaniać najbliższych pracowników fundacji. Nastąpiło przełamanie zabezpieczeń. 7 pracowników zginęło, zaginęło, nie zostało nigdy urodzonych, zostało zranionych. Zanim obiekt przeniósł się w czasie, uruchomiono "Studnie Czasu" i powstrzymano SCP-PL-277. Następnie za pomocą swojej telepatii powiedział do jednego z badaczy:
Nie powinniście mnie powstrzymywać od wypełnienia misji.

Notatka:

Po incydencie i ponownym zabezpieczeniu obiektu zarządzono przesłuchanie obiektu w celu poznania motywów instancji SCP-PL-277. Początkowo Dr ███ miał poprowadzić przesłuchanie, jednak odmówił, twierdząc, że doskonale zna i rozumie obiekt, a Fundacja i tak nie bierze jego przekonań za całkowitą słuszność. Następnie poproszono doktora Kimocha, naukowca zajmującego się anomaliami przestrzennymi o poprowadzenie przesłuchania.


Log z przesłuchania

Przesłuchujący: Dr Kimoch

Przesłuchiwany: SCP-PL-277

[ROZPOCZĘCIE LOGU]

Dr Kimoch: Chcemy, byś wytłumaczył dlaczego wchłaniasz innych, jaki masz w tym cel ?

SCP-PL-277: (Śmiech) "Wchłaniam" tych ludzi, bo potrzebuję energii do jak najdalszego cofnięcia się.

Dr Kimoch: Nie rozumiemy jednak po co. Jeden z naszych badaczy poinformował nas, że przekazałeś mu, iż masz misję… Mógłbyś to rozwinąć ?

SCP-PL-277: Moja misja… to zniszczenie czegoś, co stworzyło wiele błędów w czasie.

Dr Kimoch: Czym jest to coś ?

SCP-PL-277: To maszyna… Boska maszyna. Kiedyś był tu jeden człowiek… Wyczytałem z niego, iż ma on kontakt z ludźmi, którzy wiedzą wiele o tej maszynie. Jednak on sam nic nie wiedział… Na początku byłem wściekły, że mnie tu zamknęliście, ale obecnie jestem wdzięczny… Gdyby nie to, nie dowidziałbym się, kto może mnie zaprowadzić do maszyny. Ci ludzie z pomocą boskiej maszyny 2 razy wykonali reset linii czasu… Maszyna najpierw wymazywała czas, a potem pisała go na nowo… jednak z błędami. A wszystko tylko po to, by uratować jedną planetkę…

Dr Kimoch: Nie rozumiem, przecież sam cofasz się w czasie i wchłaniasz ludzi powodując błędy.

SCP-PL-277: NIE ! Ja nie powoduję błędów. Wymazując kogoś, czy jak wy to mówicie wchłaniając kogoś linia czasu odcina się od punktu, w którym odciąłem daną osobę, dalsza historia tworzy się na nowo, ale bez osoby, którą wymazałem. A maszyna przeciąża czas błędami. Zdobędę energię, cofnę się, jak najdalej się da i wymaże osoby odpowiedzialne za stworzenie maszyny, historia się odetnie, a następnie potoczy na nowo bez błędów. Ja jestem strażnikiem czasu, a ci, którzy zarządzają tą waszą całą fundacją, skrywają oprawce czasu.

[KONIEC LOGU]


Poniższy materiał jest dostępny dla osób o poziomie upoważnienia 4/277

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License